musiałam dodac jakies zdjcecie,bo te ochydne rozowe okulary sa tak wstretne ,ze nie mozna juz patrzec na to zdjecie,ale to ostatnie tak mysle. NIESTETY PRZEZ IDIOTAMI NIE UCIEKNIESZ.
wiec przedstawiam moje ulubone z ostatnich naszych zdjec :) autorstwa mojego brata kochanego :)))
kocham cie jęczało moja Krystkowata :):*:*::*
tylko jedno zyczenie mam teraz, zeby los oczyscił ten cudowny czaso-stan naszej miłosci z kretynów i psychicznie chorych ludzi. jeszcze bardziej idealnie by bylo. i tak codziennie sie zastanawiam, jak to sie dzieje,ze coraz mocniej cie kocham. nawet jak sie focham :P ah ten rym :P
koniec bezsensownych wywodów bo mi sie leczo spali dla mego kochanego co zmeczony z pracy wroci,musi byc pyszne :)