powoli wszystko wraca do normy, dzisiaj żadnego obżerania się. waga podskoczyła mi aż 1.5kg, mam nadzieje że to chwilowe;x 3 dni temu było 51.4, teraz jest 52.9 =.=
bilans:
domowy jogurt kawowy + 1 chrupka wasa
procja ravioli z szynką (dokładnie 11)
tyle na dziś, jakbym bardzo zgłodniała to zjem małe jabłko.