boże, ile ja dzisiaj zjadłam:o mama wepchnęła we mnie jakąś sałatkę,mimo że ani trochę nie czułam głodu. cholera, waga niby spada w dół, ale jakoś za szybko, więc to pewnie sama woda ubywa z mojego organizmu, a nie tłuszcz.
bilans:
2 kromki wasa z serkiem naturalnym
jabłko
sałatka: tuńczyk, pomidor, oliwki, papryka
jestem cholernie zła, jak można tyle jeść.
oby ominęła mnie kolacja.