photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LISTOPADA 2013

Wspomnienie

12 listopada 2011r - Półmetek

Tak, to ja i moja miłość, piękny wieczór, jeden z tych których najlepiej wspominam z całego mojego życia... Wieczór podczas którego tak nigdy nie smakowały mi pączki, może to śmieszne, ale za każdym razem, moja partnerka czuwała abym miał czystę usta i czułą ręką ocierała serwetką każdy okruszek, odrobinę cukru... Tak, zostały tylko wspomnienia, kilka zdjęć i niebieski kwiatek który stanowił ozdobę Jej fryzury...

Dzisiaj, masz swój półmetek, mam nadzieję, że bawisz się dobrze...

 

Wieczór, siedzę sam, pokój świadkiem moich stanów i przemyślań. Walczę z pokusą, aby nie wsiąść do toyoty i pojechać tam...

Herbata wystygła, zero chęci by otworzyć notatki i spróbować się uczyć, chęć jest by otworzyć roztwór 40% ,, Zabójcy Myśli".

Jutro wstanę, znów spojrze na ten dziwny świat oczyma pozbawionym blasku,blasku który się  pojawiał kiedy patrzyłem na Ciebie...

,, Ten blask, by zaistnieć potrzebuje Ciebie

Tylko mnie kochaj... "

 

Samotność motorem desperacji, desperacji która sprawia, że siedzę i piszę tutaj...

Samotność- to coś, czego człowiek obawia się najbardziej. Istota ludzka nie boi się bardziej śmierci niż samotności. Boimy się zostać sami po tej czy po drugiej stronie świata. Obawa przed samotnością sprawia, że szukamy tej drugiej połówki, tej osoby która zawsze będzie przy Nas, która sprawi, że zapomnimy o samotności...

Zbigniew Herbert- ,, U wrót doliny" Ta poetycka wizja Sądu Ostatecznego idealnie opisuję strach ludzi przed samotnością. Natkniemy się tam min. na opis kobiety która nie chcę się rozłączyć z ukochanym, boi się rozdzielenia, pragnie kontaktu z nim, czułości, bliskości

 wyrażając to w prośbie : ,,schowaj mnie w oku w dłoni w ramionach" Całe to ,,dwunożne stado" nie cieszy się, że zbawienia, nie widzi w tym wydarzeniu czegoś dobrego, lepszego początku. Boją się rozłąki z bliskimi, ze zwierzętami, BOJĄ SIĘ SAMOTNOŚCI...

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bartez1994.