Kolejny powrót

Czyżby znów upłynęło dwa lata od czasu mojej ostatniej wizyty na tym portalu? Tak nikt nie obserwuje moich wpisów, więc mogę to traktować jako swój pamiętnik.

- ,, Bartoszu, jak żyjesz, co się zmieniło? "

 Dwa lata wyryło tylko znamię na mojej głowie, ubyło włosów, jedyna zmiana. Człek starzeje się , a jakoś nic się nie zmienia. Jedyne co doskwiera to samotność. Mam sporą liczbę przyjaciół, ale każdy ma swoje sprawy, a ja tym bardziej nie mam ochoty dzielić się własnymi problemami: ,, Umiesz liczyć, licz na siebie"

Wróciłem do składania kostki rubika, może i pora wrócić do pisania...

Kolejny minął już dzień, 

A ja tęsknie za Tobą

Chociaż pewnie jeszcze Ciebie nie znam

Gdyż z przyszłości jesteś bliską mi osobą

A może już się znamy, 

Może wiem jak masz na imię

Może jeszcze uczuć w sobie nie dostrzegamy

A może już Ciebie utraciłem...

Powiedz mi, czy to wolności jest więcej

Wciąż , za szczęściem gonię

Wprawia w bieg me serce

Może gdy gwiazdy będą Nam sprzyjać,

Lub galaktyki się zderzą

Może gdy przestaniem w milczeniu się mijać

Będziemy wtedy razem, będziemy razem

Może gdy w rzeczywistość z marzeniami się zderzą

Może za kilkaset mil

Może za kilka chwil,

Będziemy razem...