photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 GRUDNIA 2013

 To dzień jak każdy inny,

Wstaję patrze w lustro, wyrok wydany-winny,

Zimna woda by otrzeźwieć pijane źrenice,

Znów zmęczenie zakreśliło pod oczami swoje granice

 

Ręka drży, brakuje jej bliskiego uścisku

Struny głosowe już też mają dosyć

Jeszcze trochę wody by policzki zroszyć

I pójdę, bo nie trzyma mnie już nic tu

 

Przechodzień jak każdy inny, szara jednostka społecznej machiny

Odizolowany przez uczucia i słuchawki w uszach

Przegranej miłości czuje się winny

Do samoudręcznia dąży jego dusza

 

Może niemym krzykiem woła o pomoc

Może jeszcze chce walczyć o Nią

Póki co na swojej drodze przystał

Czeka, aż jego serce będzie twarde jak kryształ

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bartez1994.