photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 KWIETNIA 2010

[24.04.10]

 

pozszywane skrawki
niedokończonych rozmów
zaistniały jako całość

z wielką literą na początku

i kropką
na końcu zdania

przybrały materialną postać

stały się namacalne
realne
istniejące

przywołane z minionych dni

wskrzeszone z pamięci


dumnie unoszą czoło

znają swoją siłę
potęgę
moc

mogą przytulić

objąć silnym ramieniem
lub
tym samym ramieniem
wbić ostrze noża
ze stali nierdzewnej...

czy zszywać dalej

skrawki tych rozmów
czy wyrzucić igłę?

 

by rutraina



 

 

 

 

 

Komentarze

aberdeen Cóż, jeszcze Cię tam nie widziałam. Szczerze, to jestem tam bardzo rzadko. Jak mieszka się prawie pod lasem to do parku raczej się nie chodzi.:-)
26/04/2010 20:43:24
aberdeen Źle zrozumiałam xd Ale czasami po dużym parku spacerujesz czy po jakims innym?;)
26/04/2010 8:20:55
aberdeen Czasami kiedy tutaj nie jest za dobrze.;)
26/04/2010 7:31:00
aberdeen Dziękuję. Po parku się chodzi?:-)
25/04/2010 12:12:36
aberdeen Dodałam.;)
25/04/2010 11:49:46