Kiedy coś zaczynamy, zawsze musimy liczyć się z tym, że to wcześniej czy później się zakończy...
Już kiedyś rozpatrywałam sens słowa "koniec".
Prawdziwego końca nie ma gdyż zawsze coś zaczyna się na nowo.
Błędne koło?
Być może.
Jednak dla niektórych świadomość zapomnienia jest najpiękniejszym z praw jakie dała nam matka natura.
Bo jakże bolałaby wciąż żywa tęsknota za bliską osobą, wciąż żywa uraza do Boga za odebranie nam czegoś najwspanialszego?
umiemy wybaczać i zapominać.
Umiemy kochać i nienawidzić.
Umiemy... ?
Tak, jednak wszystko osobno.
Razem... nigdy nie wychodzi.