Żywe skostniałe trupy
Zimne jak lód
Puste jak butelka po wódce
Żywe lecz znieczulone
Na dotyk , miłość , uśmiech
Wśród nich ja
Taka sama jak one
Żywa lecz znieczulona...
Nie wierzę już w nic
W lepsze jutro
I w to że kiedyś będzie lepiej
Marzę o ...
Bo po co nam życie
Skoro nie potrafimy się nim cieszyć?!