Najcudowniejszy

3 raz juz pisze to bo mi sie caly czas wszystko kasuje.:/

Zdiecie z jakis tam zawodow z tego sezonu.  Oczywiscie z najcudowniejszym koniem swiata czyli Tiznow my love w skrucie Tiz.:)

Ostatnio trenujemy ostro bo zawodow pelno i jeszcze planujemy wyjazd na 3 dniowe zawody na ktorych mamy zamaiar wygrac bo kase mozna wygrac.:D A ja oczywiscie kase potrzebuje bo musze kupic bilet do polski bo mnie tam dawno nie bylo i by sie przydalo wszystkich odwiezic w koncu.:)

A tak pozatm to nic ciekawego, po egzaminach juz w koncu i wszystkie zdalam ale oczywiscie historii nie zdalam wiec wakacje do dupy (no w sumie to sie jeszcze zobaczy bo ide do szkoly sie klucic bo mi cos sie nie podoba z moimi ocenami). W stajni duzo jestem i jezdze duzo.

Dzisiaj Tiz mial wolne bo przez ostatnie pare dni skakalismy sporo wiec mu sie zasluzylo i ja tez zrobilam sobie wolne i spedzilam caly dzien ze znajomymi. W sumie to nudno bylo bo nic sie nie dzieje ciekawego. Jutro za to bedzie lepiej bo po stajni mam jechac z paroma ludzmi do miasta, oczywiscie jezeli mi ojciec pozwoli bo on nie lubie jak ja do Rochester jezdze bo stwierdzil ze to zle miasto dla mnie, ale cos sie wymysli napewno.

Tyle na dzisiaj bo zmeczona jestem wiec ide sobie filam jakiegos ogladnac i spac.:)