No wiec to jest fotka z ostatnich zawodow gdy podczas mojedo 3 przejazdu byla straszna ulewa...
No wiec wakacje jakos mijaja, w sumie to jest nawet okey ale jest teraz masa problemow o ktorych nie moge pisac tutaj niestety... NIe ma w sumoie co robic, wiec cale dnie spedzamy praktycznie u kapitana.
W sumie to mi sie nie chce pisac....