Miałam wenę aby coś napisać.
Wyczerpała się na myślenie o czymś innym.
...
Ale ja się stęskniłam za pływaniem... Za pozytywnym zmęczeniem. Mimo tego, że wcale nie jestem aż tak zmęczona to i tak jestem z tego zadowolona.
W sumie fajnie by było znaleźć załogę na stałe i zacząć coś robić. Chciałabym mieć chociaż jeden sezon, który będę mogła zaliczyć do udanych...
Zeszły sezon nie był zły ale późno zaczęłam.
Muszę szukać. Kto szuka ten znajduje, prawda?