Rok się kończy a wraz z nim pewien rozdział w życiu...
Coś się kończy żeby rozpocząć się mogło coś nowego.
Nowy rok, nowe postanowienia, nowe znajomości i plany na kolejny rok... ciężki rok.
Czasami człowiekowi brakuje słów aby powiedzieć to, co chciałby przekazać. Gdy już te słowa znajdzie, zabraknie czasu.
Muszę zacząć myśleć realnie. Zbyt dużo marzeń jak na jeden rok... wiele marzeń spełniło się, mimo tego, że myślałam, że nie mogę myśleć o ich spełnieniu. Jestem hipokrytką... Mimo wszystko jestem sobą.
Szczęśliwego NOWEGO 2016 roku! :)