Mając do zrobienia n liczbę zadań z matematyki, gdzie w każdym jest minimum 6 podpunktów szukam byle powodu by oderwać się od tego ;)
***
Po sobocie doszłam do wniosku, że współczuję osobom, które nie mają braci. Dokładnie ujmując, nie są mną i nie mają takiego brata jak mój, który zawsze umie znaleźć czas aby pogadać i pocieszyć. A na koniec powiedzieć: "Gosiu, ale od samego początku mówiłem..." A Gosieńka i tak po swojemu nie słuchając rad starszego, bardziej doświadczonego.
Pokochałam Twój zazdrosny wyraz twarzy i te spojrzenia! :D
Chwilowy powrót ;)