o jeny, te cale warsztaty wyzionely ze mnie resztke energii. zapierdzielalam rowerem przez miasto o 7:45, zeby sie tylko bron boze nie spoznic, pol dnia spedzilam glodna jak wilk, a rezultaty tych wszystkich prezentacji i pogadanek nie sa jakies spektakularne. co prawda gosc prowadzacy wydaje sie byc w porzadku, ale kurde, jak mozna gadac przez bite szesc godzin o cv-kach... cale szczescie byly z nami w grupie dwie laski, z ktorymi studiowalam, wiec troche pogadalysmy, mialam z kim wyjsc na szluga i pomarudzic, ze "nudno". czekaja mnie jeszcze dwa spotkania w tym tygodniu i trzy w nastepnym... no, chyba ze dostane te prace w srode.
po warsztatach mielismy poltorej godziny do treningu, wiec nie bylo co wracac do domu. podjechalismy wiec do burger kinga na salatke (lol dwa liscie salaty i pomidorek koktajlowy) i kawe... chyba to nawdychanie sie oparami burgerow dobrze na mnie wplynelo, bo na pumpie dalam z siebie 110% i przy prawie kazdym cwiczeniu bilam "zyciowki" (nie zapominajac, ze w pumpie niekoniecznie chodzi o ciezar, ale o ilosc powtorzen, ktore jestesmy w stanie wykonac)
teraz zbieram sie do wygrzebania kolejnej ksiazki z szafki i chyba poleze troche w lozku, bo pogoda nie dopisuje, a to ciagle jezdzenie na rowerze jednak mnie koszmarnie wychladza. pozniejszym wieczorkiem, kolacja, odcinek "skazany na smierc" i do spania.
sniadanie: 226 kalorii, B: 28g, W: 19g, T: 4g
omlet (bialka jaj + otreby owsiane + kakao) ze skyrem waniliowym i liofilizowanymi owocami, kawa z mlekiem kokosowym
drugie sniadanie: 121 kalorii, B: 2g, W: 23g, T: 2g
opakowanie baby carrots, corny z biala czekolada bez cukru, hektolitry czarnej kawy
lunch: 380 kalorii, B: 36g, W: 25g, T: 14g
bk salatka z grillowanym kurczakiem i sosem miodowo-musztardowym, bk srednia latte
obiad: 531 kalorii, B: 36g, W: 70g, T: 10g
zielone szparagi na parze, cukinia nadziewana chudym miesem wolowym z pieczarkami, cebulka i passata pomidorowa, ryz, ogorki kiszone
kolacja: 308 kalorii, B: 21g, W: 42g, T: 5g
platki owsiane gorskie na wodzie z kakao i skyrem waniliowym
trening: 60:00 bodypump (- 526kcal)
w sumie: 1565 kalorii, B: 123g, W: 179g, T: 35g