Hej chudziny! :3

Jak tam wasze odczucia po świętach? Ja osobiście jestem zawiedziona, objadłam sie jak świnia niejednokrotnie i jeszcze zero ćwiczeń. Czuję się z tym strasznie, ale to mnie teraz motywuje i wracam z podwojoną siłą ! Stwierdziłam, że mimo zdrowych, ale to narawde zdrowych posiłków jadłam ich spore ilości co nie dawało zadowalająych efektów. Jadłam regularnie, wykluczyłam słodycze, fast foody, piłam tylko wode i herbate, ale porcje byly spore, oczywisciei nie przesadzajmy nie jem za trzech, ale za dużo i tak ! Zaczynam od dziś z zerowym kontem. Swoją aktualną wagę i wymiary uznaję za początkowe. Oczywiście jeszcze kilka zasad!

1. Codziennie przynajmniej 1h ćwiczeń!

2. Żadnych słodyczy, fast foodów, coli i innych wynalazków!

3. Jem o stałych porach 5 posiłków!

4. 2 razy w tyg. jem rybę !

5. Mięso- tylko drób!

6. Mleko, jugurty- tylko 0% !

7. Ważę się co tydzien w poniedziałek rano!

8. Mierze się w 1. poniedzialek miesiaca rano!

9.Warzywa i owoce codziennie!

10.Nie zapomnij o innych obowiązkach !

Wieczorem dodam już notke jak zwykle :)

+ wymiary