Wyłączyli mi internet... byłam poza światem od ostatniego wpisu... Masakra, bez internetu jak bez ręki... Bez waszych motywacji dałam ciała. Jebane przeciwności rzeczy martwych. JAK MI ZNOWU GO ODETNĄ TO SE W WIADERKACH PRZYNIOSE !
JUTRO ZACZYNAM... CZAS START 1,2,3 ! MNIEJ KALORI, STARAM SIE ĆWICZYĆ, ZERO PODJADANIA, SŁODYCZE TYLKO I WYŁĄCZNIE W PRZYPADKU GDY NIE BD MOGŁA FUNKCJONOWAĆ, CZYLI GDY BĘDĘ MARUDNA I WIECZNIE ŚPIĄCA.