WIELKI POWRÓT PO NOWYM ROKU... ZROBIŁĄM SOBIE PRZERWĘ ŚWIĄTECZNĄ. WYLECZYŁAM SIĘ TROCHE PSYCHICZNIE ;)
MOJA WAGA Z RANA TO 89.9, więc nie jest najgorzej, ale jednak troche przytyłam ;< nowy rok nowe postanowienia, nowe siły, nowy rozdział, nowe życie... usłyszałam od własnej przyjaciółki "schudnij, to moze nie bd zazdrosna " -.- SCHIUDNE I CI KURWA UDOWODNIĘ, DAM RADĘ, BĘDĘ NAJLEPSZĄ DUPECZKĄ W MIEŚCIE !
Żarełko:
śniadanie: owsianka
II śniadanie: nic
obiad: zupa węgierska
podwieczorek: nic
kolacja: omlet kakaowy z brzoskwiniami
Aktywność: 60 basenów ! <3
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I SZCZĘŚLIWEGO I CHUDEGO ! spóźnione ale szczere Kruszynki <3