doszłam do opanowania wszystkiego w moim życiu, nie mogę uwierzyć że byłam w stanie.
przypominasz mi mnie z dzieciństwa, też byłam taką małą egoistką,mającą swój świat, miałam wyjebane na wszystko, byłam księżniczką. tylko ja z tego już dawno wyrosłam...
jutro będzie takie zimne, dzisiaj jest takie puste, a wczoraj umarło
te dni bolały najbardziej. potrzebowałam Cię, a Ciebie nie było. nie chciałeś być.
puste serce zastąpione paranoją.
chciałabym mu pomóc jeszcze raz uwierzyć w nas.
nie sztuka powiedzieć: 'jestem'. trzeba jeszcze być.
odszedłeś? nie wracaj .
muszę iść, mam życie do przeżycia.
i zawsze trwało o wieczność za krótko.
usiądź koło mnie. usiądź i pomilcz ze mną. bo na wspólną rozmowę nas już nie stać
no i co ty sobą, kurna, reprezentujesz?
miłość tylko w opisach na gg. przyjażń w pinezkach na nk. taaak witamy w XXI w.
bo teraz moje serce wypoełnia jedynie rap. dziekuję.
podaj mi definicję miłości, zobaczę czy Twoja zgadza się z moją.
a co ty robisz ? jaram jaram jaram ! :P
tęsknisz za nim jednocześnie wiedząc że nie powinnaś.
milcz, bo to jedyna rzecz, która Ci dobrze wychodzi.
wiem. lubisz patrzeć, kiedy myślisz, że nie widzę. e
nie spodziewałam sie, że to ty będziesz tym sentymentalnym idiotą.
nie jestem chylińską i ci nie wybaczę, elo. :)
Bum. Rozum wrócił. Miłość się ulotniła.
narysowałam na kartce swojego wymarzonego chłopaka. Tak bardzo chciałabym,żeby taki istniał- pomyślałam. poszłam spać. Kartka została na stole. Rano obudziło mnie pukanie do drzwi, zaspana otworzyłam. w drzwiach stał, chłopak bardzo podobny do chłopaka z kartki, w ręce trzymał bukiet tulipanów, był taki jaki chciałam. Kartki nie było. Zjawił się mój wymarzony facet, z tulipanami które kocham, przypadek czy magia. e
umiem doradzić komuś, pogadać z nim po stracie kogoś bliskiego i wgl, ale za diabły nie umiem zrozumieć co do cholery dzieje się z nami !
nasze drzewo i ławka. po naszej kłótni, która była dotąd największą z naszych kłótni , myślałam, że już nie da się nic naprawić, że padło za dużo słów. Któregoś wieczora , poszłam do parku, siadła na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce a w nim nasze inicjały,napisałam że i tak będę cię kochać, na zawsze. kilka dni potem przyszłam tu z powrotem, a na drzewie był nowy napis ' ja ciebie też będę kochał zawsze , księżniczko. '
i co z tego , że napisze , że mnie kochasz po całorocznym moim cierpieniu? wiesz gdzie ja mam to twoje kocham cię dzisiaj ?! tam gdzie ty je miałeś przez rok, domyśl się skarbie.
przesadzamy czasem z melanżowaniem, ale to nasza broń. umiar w przesadzie bardziej niż przesada w umiarze, joł.
od dzisiaj będzie krzywo, na przekór dresom.
o nie, myślisz się, mnie nie zeszmacisz, tak jak resztę swoich dziewczyn,kolego.
klasyczne kłamstwa mężczyzn : 1. potrzebuję czasu dla siebie, 2. muszę to przemyśleć, 3. nic nie piłem, 4. to tylko przyjaciółka.