przysiadła na skraju własnej świadomości , zastanawiając się , gdzie przekroczyła granicę między miłością , a obsesją.
- dlaczego za mną idziesz ? - chciałem powiedzieć Ci , że Cię kocham. - widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. - jakiej przyjaciółki ? - jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza. stoi za Tobą. - ale tu nikogo nie ma.. - widzisz , gdybyś mnie kochał , nigdy byś się nie odwrócił.
to takie pozbawione sensu. po tym wszystkim zachwycam się Twoją osobą.
bezlitosny dupek z przerośniętym ego , ślepo zapatrzony w swoje ideały.
muzyka to naprawdę mocny narkotyk. może cię zatruć , podnieść na duchu lub sprawić , że rozchorujesz się nie wiedząc dlaczego.
ludzie wybierają różne rodzaje śmierci. jedni się głodzą , inni wieszają. ja postawiłam na miłość.
miłość ? w dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy. nie ma już wieczornych spacerów , wręczania kwiatów , potajemnych spotkań , gdy rodzice dają karę. teraz pozostało palenie i picie razem.
jasne , że wspomnienia czasami wracają, ale już nie bolą tak jak kiedyś. ;)
owszem , jestem samotna z wyboru. tak , źle mi z tym.
i do nocy siedziała nad kartką papieru z długopisem w dłoni , zastanawiając się co ma napisać. w końcu doszła do wniosku , że skoro ona sama nie rozumie swoich uczuć , to nie nazwie ich słowami. chociaż nie.. jedno jest najbardziej odpowiednie : miłość.
chciałabym , żeby mnie pokochał. ale tak całą. razem z moimi narzekaniami na życie. razem z moim głupkowatym śmiechem. pomimo mojego obłędu. pokochał.
to nie jest tak , że mam Cię gdzieś. ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem. udaję , że nie zwracam na Ciebie uwagi , próbuję Cię nie zauważać i staram się o Tobie nie myśleć. nie wiążę z Tobą żadnych nadziei , Twój wzrok zlewam jak nigdy dotąd , ale w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć..
ktoś kiedyś powiedziałam,że w chwili gdy zastanawiamy się czy kogoś kochamy,przestajemy go kochać do końca życia.
jestem zbyt zajebista, dlatego zakazana.
i Ci uprzykrzę życie aż do śmierci, bejbe.
powiedziałam, że obchodzisz mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. odszedłeś, nie wiedząc jak bardzo kocham zimę.
'ja pierdole miałam nie przeklinać' :D
mam zgadywać co oznacza twoje spojrzenie ?
-oczy. -to magia! -to czar! -to czekolada :]
-ale on ma coś w sobie ! -wydaje mi sie że wątrobę, żołądek , nerki. bo serca to raczej nie.
mój ulubiony uśmiech? ten sztuczny
-ale słodko wyglądasz ! ;] - słodko to wyglądają żelki. a często bywają kwaśne
- DlaczeGo patrzysz w niebO. ? - Bo przypomina mi kolor Twoich oczu ;)
-dlaczego się tak uśmiechasz?
-bo jestem na maxa zajarana życieeem ;)
Była dyskoteka .. ona tańczyła beztrosko , nie patrząc na innych .. muzyka ją pochłonęła .. w pewnej chwili ktoś ją zaczepił z tyłu .. odwróciła się . to był On . w którym kochała się od roku a ten nawet nie patrzył w jej stronę .. właśnie on .. kiedy zapomniała o tym dupku .. w chwili gdy się odwróciła aby sprawdzić czego od niej chcą , pocałował ją On tak namiętnie ... ona pomimo całego roku starań spojrzała mu w oczy , uśmiechnęła się i słodko powiedziała : spierdalaj. wróciła do tańca a on i jego koledzy zszokowani jej reakcją stali jak wryci pod ścianą do końca imprezy i patrzyli się na jej kocie ruchy ..
Żyjemy w świecie gdzie nie odpisanie na sms lub nie zadzwonienie jest powodem do końca świata .
aa to jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zmienia się w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie.
Kotku jesteś moim najgłębszym wdechem szczęścia.! e
a dziś, po tym wszystkim - jestem szczęśliwa bez ciebie,uwierzysz ?
poza tym, że z chęcią zbluzgałabym Cię w twarz, to wszystko dobrze
poproszę o pudełko z zapachami jego ciała, smakiem jego ust i kolorem jego myśli (: e
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24