photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LUTEGO 2014

i mój wiedźmowy nos

Zaczynam żałować, ścięcia włosów 

(Nooo bo one nie odrosną w 2 dni!)

Ale może i lepiej, zmiany są czasem spoko

 

 

Wciąż coś nie tak, na opak lub czegoś brak

Sukienka zbyt sprana, bluzka wydekoltowana

Usta nazbyt czerwone a myśli rozstrzelone.

 

W kółko trzeba nadążać, sprężać się i rozciągać

Dopasowywać, odrysowywac i przekalkować.

Tak by każdemu się przypodobać.

 

I już nie ważne kim jesteś, kim byłeś

To kogo kochasz, o czym marzyłeś

Byle w kanony ładnie pasować

Byle do reszty się dostosować.

 

Nie umiem zrozumieć moich małych szaleństw.

Marzeń nie do spełnienia

I sentymentu do pamiątek.

 

Chciałabym by łapacz, tylko łapał sny

A nie je zabierał.

Choć Czesławu mówi, że on tak działa.

 

Rozleniwiona książkami, wieczną gra w Heroesa i filmami do oporu.

Wracam małymi kroczkami do rzeczywistości, szukając pracy i przygotowując psychikę na tonę wiedzy bezużytecznej 

Bo przecież studia filozoficzne rozwijają! (cóż u mnie chyba tylko myślenie abstrakcyjne i naturalną skłonność do wygłupów).

 

 

Każda Wiedźma Ci powie

DOM bez KOTA to głupota

A mi mojego zabierają :(