Gombrowiczowska gęba

Nie mam pojęcia o tym świecie.

Przysięgam, że szczerze chce mi się śmiać.

Kiedy mój świat po raz tysięczny staje na głowie.

Zapomniałam się chyba poużalać,

a może nie mam ochoty?

Mogę pomarudzić, gdyż pęka mi dziś głowa.

Przez co głównym zajęciem na dzisiaj był sen.

Mogę podkreślić jak bardzo nie rozumiem ludzi.

Którzy sami usuneli mnie ze swojego życia.

A w moje wchodzą z pięknymi butami, 

myśląc, że mają do tego dożywtonie prawo.

Ale chyba wolę inną drogę.

Wolę pośmiać się, że mam hipsterskie foto,

zrobione zupełnie spontanicznie i bezsensu.

Mogę z całą radością pochwalić się, że do końca miesiąca

na piwo nie pójdę, ale...

W CZWERWCU JADĘ NA LINKIN PARK!

Z Aniołkiem jadę <3 (i jest to mniejsze od 3 ;)

Mogę się pochawlić, bo jest tak pięknie na dworze,

że mogę iść na spacer, posłuchac ptaków i pobiegać za Nadusią

która jest tak ciekawa świata, że aż żałuję moich braków z przyrody

bo na wiele pytań odpowiedzieć jej nie umiem.

I uczę się jezdzić na rolkach, choć  u mnie to trudne,

szczególnie dla kogoś kto nie umie hamować

A z każdej strony jakaś górka czycha.

NAUCZĘ SIĘ!

Za to marudzenie pozostawiam Chrapkowi, 

prawdziwemu mistrzowi w tej kwestii :*

A ja mogę co najwyżej wysłać szeroki uśmiech,

dla kilku osób, które bardzo polubiłam

a które już niezbyt lubią mnie.

Co nie jest dziwne, bo ja jestem, trudna :)

A poza tym?

Czyste szaleństwo!

Wysyłam nigdy niewysłane listy ;)

I gratulacje na ślub, na którym mnie zabrakło, napisane.

W czwartek - kierunek Warszawa!

I może kiedyś odbije moje zaległości wizytowe we Wrocławiu 

Aż żal ile czasu się marnuje, kiedy człowiek nie wie co z sobą zrobić.

I cudownie pomyśleć, że nadal

kogoś wkurza zdjęcie sprzed tylu lat :)

Chociaż dawno już znosiłam ten płaszcz

Widać nadal jestem młoda duchem :P

"Wierzcie mi! wierzcie, ludzie! jam jest wielki, mocny.
Jedyną słabość zamknę w sercu tajemniczym,
Robak smutku mnie gryzie... tak, że mówiąc z wami,
Chciałbym przestać... i usiąść, i zalać się łzami;"

Kordian