w życiu musimy podejmować trudne decyzje.
chociażby to, z kim zamieszkać w internacie w przyszłym roku...
albo czy szukać oszukanej, chwilowej radości czy prawdziwej przyjaźni na dobre i złe?
nie wiem.
większość, mimo że szuka tego drugiego, znajduje tylko chwilową radość,
odbieraną jednak, gdy coś się zaczyna zmieniać.
hmm... może tyle co szukać,
po prostu na to trafiać.
dziś był deszcz...
i graliśmy w siatkę i w nogę na dworzu ;D
a teraz jest burza...
a ja siedzę przed lapem
nawet widzę błyskanie piorunów przez okno.
też się w nim odbijam.
ale na mojej twarzy nie malują się żadne błyski.