mam tysiac mysli na minute, nie wiem co napsiac, nie wiem od czego zaczac. wstep calkowicie zjebany, tak samo jak te trzy popierdolone godziny, pisze juz czwarty raz tego wpisa, ale za kazdym razem usuwam, nie wiem czemu, wszystko jest takie dzwine, glupie, okropne, niesprawiedliwe? nie wiem, ale jest chujowo. U osoby, za ktora moglabym skoczyc w ogien jest najgorzej, nie wiem co sie dzieje, jedynie znam jakies historie i dopowiedzenia, a chcialabym wiedziec co jest dokladniej, wiadomo ciekawosc pierwszy stopien do piekla, ale nie wiem co jest przyczyna tego, ze trzeba zwolnic, No niby wiem, ale czy tak na prawde o to w tym wszystkim chodzi? Czy tak na prawde znamy cala pierdolona prawde czy tylko tyle na ile mozemy ja znac? Ciekawe czy ta prawda jest prawdziwsza od najprawdziwszej prawdy, chcialabym tylko to wiedziec. Mam nadzieje, ze ten STOP pomoze we wszystkim, kocham bardzo pa.