36 ; )

- Nie wiem jakaś wariatka . Ciul z nią ,a ty co tu robisz ? -spytałam

- Paula nie wiem czy tak ciul z nią akurat ja wiem do czego zdolne są psychofanki , a ja tak sobie wyszedłem pospacerować , a ty ?- spytał piegus

- Bez obaw . a no ja też -powiedziałam

- To co masz pójdziemy coś zjeść ? -spytał Ward

- Okij - odpowiedziałam i ruszyliśmy w poszukiwaniu jakiejś restauracji

- Co jemy ? - spytał Ward gdy byliśmy już w restauracji

-  Ja poproszę Colę Light oraz chińszczyznę- podałam zamówienie kelnerowi

- Fante i chińszczyznę - Darcy również złożył zamówienie

Po 10 minutach nasze jedzenie już było gotowe .

Zjedliśmy, zapłaciliśmy i wyszliśmy z restauracji .

- Może chodźmy do mnie . Pokażę Ci jak mieszkamy razem z Jensenem ? - spytałam

- Pewnie- powiedział Darky i ruszyliśmy do domu

- No to zapraszam !- krzyknęłam wpuszczając Darcego do domu

- Wow -odpowiedział Ward na wstępie wchodząc

Oprowadziłam Darcego po całym domu został tylko jeden pokój ,a mianowicie Baby room "

- Ej Paula ,a tamten pokój ?- spytał Ward wskazując palcem na ostatnie drzwi

- Ten jeszcze nie jest gotowy - powiedziałam stając przed Darkym , żeby tylko nie zwrócił uwagi na napis mieszczący się na drzwiach

- Zaraz , zaraz . Paula czy ty jesteś w ciąży ? - spytał poważnie Ward gdy zauważył napis 

- Nie po prostu Michael bardzo chce i ... - odpowiedziałam

- Proszę nie bądź głupia  za krótko się znacie- odpowiedział Ward patrząc na mnie błagalnym wzrokiem

Darcy posiedział jeszcze 3 godziny i poszedł . Cieszyła mnie myśl , że Liglad jutro wraca , bo trochę obawiałam się zostawać sama w tym domu , w końcu ta dziewczyna . Postanowiłam , że zadzwonię do Michaela i mu opowiem o niej ale ona stwierdził , żebym się nie przejmowała .

Wieczór zleciał szybko . Oglądałam ,, Wciąż ją Kocham " po prostu piękny film , płakałam przez cały czas . Poszłam spać o 23 ,bo byłam strasznie zmęczona .

Rano obudził mnie Michael okazało się , że już jest . Strasznie za nim tęskniłam

- I jak mecz ?- spytałam

- Dobrze wygraliśmy -odpowiedział

- A tobie jak poszło ? -spytałam

- 10 punktów w 4 startach (3,3,2,2 ) -odpowiedział Liglad kładąc się koło mnie

- To świetnie . Mój utalentowany chłopak . Która godzina ?- zadałam kolejne pytanie całując Michaela

- 7:00 . Chodź idziemy spać ,bo jestem padnięty - powiedział Jensen i poszliśmy spać

Obudziliśmy się około 12 . Zeszłam na dół i zrobiłam naleśniki z dżemem

- Mmm naleśniki - powiedział Liglad , złapał mnie za biodra i przytulił

- Tak uwielbiam naleśniki - pocałowałam Michaela w policzek

- Ja również . To teraz tak będzie zawsze ? - spytał

- Zobaczymy - uśmiechnęłam się do chłopaka i wróciłam do smażenia naleśników

Zjedliśmy i wyszliśmy na spacer . Spacer przebiegał spokojnie do czasu &

Moim oczom ukazała się dziewczyna , która wczoraj mi groziła . Strasznie się przestraszyłam ale Liglad powiedział , żebym się nie martwiła . Nagle dziewczyna do nas podbiegła

- O jezu . Hej  MJJ - wrzasnęła fanka

 - Ymm Sara ? - spytał Liglad , a ja nie wiedziałam skąd on ją zna

- Tak dawno się nie widzieliśmy . Myślałam , że mnie nie poznasz - powiedziała Sara

- O co tu chodzi ? - spytałam

- Ymm Sara jest przyjaciółką Nanny - odpowiedział Jensen

- O mój boże .! - wrzasnęłam

- Michael Nanna chce do ciebie wrócić i..- nie dokończyła Sara

- Ale ja nie chcę kocham Paulę -  powiedział spokojnie Michael

Nie mogłam wytrzymać i wróciłam do domu . Zaraz potem MJJ również był w domu

- Michael ja już tak nie mogę wszędzie jest ta Nanna ! -wrzasnęłam

- Skarbie ale ja tylko Ciebie kocham - powiedział Michael i mnie przytulił

- Tak wiem ale ja już nie wytrzymam tak dłużej , ona musi zniknąć raz na zawsze z NASZEGO życie - odpowiedziałam i się rozpłakałam

- Dobrze kochanie obiecuję , że coś z tym zrobię - powiedział Michael i mnie pocałował

Hej ; *

Mamy już 36 ; )

Jestem chora brrr. i nie wiem kiedy będzie następny ,bo muszę napisać postaram się dodać jutro ale nie obiecuję ; c

Hmm . Kto zgadnie kto jest na zdjęciu ? ; )

CZYTASZ-KOMENTUJ ; )