No co za dzień.. pogoda do spania, jakaś taka zamulajaca i jak tu mieć dobry humor..
' Kobieta pali, gdy ma co. Pije, gdy musi zapomnieć. Płacze, gdy nie ma nic.
Plan na jutro: wstać, zrobić dobry makijaż, aby ukryć podkrążone oczy, założyć uśmiech nr 5 i wyjść, a wtedy nikt nie zauważy, że coś się stało, że noc była nie przespana. Bo na wierzchu będzie uśmiech. Tylko dlaczego uśmiech nie oznacza zawsze, że jest dobrze.? Dlaczego uśmiechu nie można rozpoznać? Bo ktoś ma już w tym wprawę i umie dobrze grać uczucia.