Tak tak wiem mały burdel w szafie xD ale obiecuję dziś to ogarnę! Chyba najbardziej nie lubię składać ciuchów... Może dlatego że zawsze zostaje mi kilka których nie mogę już nigdzie upchanc.

Przeglądałam sobie. Właśnie stare wpisy, i tak sobie myślę jeju.. Kiedy ten czas zaczął tak gonić? Kiedy to wsyztsko się tak zmieniło? Dopiero co czekałam cały tydzień żeby w piątek zibaczyc się z natanem jak wrócę z internatu, nagle zaczęłam dojeżdżać. Widywać się z nim prawie co dwa dni. Chwilą i już znalazłam pracę i tak zaczęło się moje (nie) dorosłe życie. Siedzę w kuchni, patrzę na bajzel, na błoto na podłodze (tak to jest jak twój chłopak pracuje jako brukarz. Przychodzi i nagle błoto wszędzie xD) wiem że muszę to posprzątać, ugotowac obiad, ale z drugiej strony mam tyle zadań do zrobienia, no, przecież ja chodzę do szkoły xD czasem nalrswde o tym zapominam.

Czytałam kiedyś że jeśli masz swój ulubiony palnik w kuchni , to to już jest dorosłośc hahaha xD no to mam prze*ebane. Bo mój to ten przedostatni :(( czytam stare smsy z Natanem. Kiedyś tyle pisaliśmy... A dziś haha xjeden SMS o treści "wrócę późnej" albo "kup bułki" xD kiedyś Tak marzyłam o mieszkaniu z nim, gotowaniu... A tu już ponad miesiąc. Robienie bułek do pracy to już mój rytuał! Haha xD. Chociaż czasem przyznam że tęsknię za tym życiem nastolatki (nadal mam to 19, ale z domem na utrzymaniu, praca to już nje to samo). Dziwnie tak patrzeć w przeszłośc. Haha ale fajnie wspominać. Kiedy pierwsza myślą jak wstaje, było to gdzie wyjdę z dziewczynami po szkole, albo na wagary. Kiedy miałam mnustwo czasu na naukę, na spanie w dzień, i nie interesowało mnie naprawdę nic. Przyjeżdżałam na weekend do domu, owszem pomagałam mamie sprzątać czy gotować. Ale to nie to samo... Kurde teraz wstaje rano, po 4 godzinach spania, bo oczywiście późno wracam z pracy, a z samego rana do szkoły.. I co myślę jak otworze oczy? JA PIERD*LE. Energetyki to stały się chyba nieodłączną częścią mojego życia. Teraz ta kwarantanna.. To mogę się wyspać xD

Ej a wiecie co mnie strasznie denerwuje? Porównywanie mnie do ludzi którzy mają świadectwo z paskiem o Boże xD no tak tak, bo nauka to najważniejsza, blabla... Gdize moje oceny wcale nie są najgorsze! Biorąc pod uwagę fakt, że pracuje na PRAWIE cały etat, chodzę do szkoły, i ogarniam dom. No cóż, nie krytykuje ludzi którzy się uczą, ALE kogo szybciej przyjmą do pracy, dziewczynę z ukończonym technikum i świadectwem z paskiem, czy mnie, że skończonym technikum, bez paska, ale z ponad rocznym doświadczeniem? No nwm, ja się tak pocieszam... Haha xD

I mogę w z dumą oznajmić ze JESTEM Z SIEBIE DUMNA. MAM 19 LAT, A JAK JUŻ WSPOMNIAŁAM... PONAD ROK PRACY, OCENY OKEJ, CZYSTY DOM! MÓJ FACET DOBRZE JE! I cieszę sie z życia :))

ŻYCIE. rób to dobrze.