lzy beztrosko wyciekaja mi z oczu jakby bylo to czyms najnormalniejszym w swiecie. cicho przeplywaja po policzkach, spadajac na dekolt. wspomnien jest zbyt wiele jak na moja glowe, chcialabym, zeby tak po prostu zniknely, odplynely gdzies potwornie daleko i nigdy nie wrocily, krazyly gdzies po swiecie zdala ode mnie nie zakrzatajac soba moich mysli. nauczylam sie wspominac same dobre chwile i uwierzylam, ze moge wrocic do swojej optymistycznej natury, ktora bez problemu obdarza ludzi usmiechem, ktora lubi spedzac z nimi czas, gryzc ich, lizac, szczypac czy dokuczac..
'.. pojde tylko tam
gdzie poprowadzi moje serce, nie trzeba mi fam.
pojde tylko tam
gdzie duszy muzyka, muzyka, muzyka moja gal ..'
'.. nie ulegamy naciskom, nie robimy nic pod presja
bierz to chociaz zaraz stracisz dech.. '
ooo tak, koscielnych psalmow Jakuba i Bogusza moglabym sluchac cale dnie.
Frani zgrabnej i jedrnej pupci brakuje mi coraz bardziej. aa i jedrnych piersi Patryski ;*
w sumie mozecie mowic, ze przypominam wam czarnego zyda, ze mam chorobe sieroca, ze nie lubicie mnie z bardzo dziwnych przyczyn albo ze jestem zboczona czy niewyzyta.
uwielbiam Kamili bulwersy czy kompleksy wywolane przeze mnie, dotyczace pewnej czesci ciala.
spacery z Asia ( potocznie zwana Asikiem ) sa wyjatkowe i szczerze..? brakowalo mi ich na pewno..
czytanie dziwniej ksiazki z Guska, ktora wrecz obrzydza czy wywoluje we mnie, w Nas nieokreslone wizje czy niepowstrzymane wybuchy smiechu, sprawia, ze do tej ksiazki chce wracac, kazdego dnia kiedy jestem u Ciebie;*
aa i ku mojemu zdziwieniu, nie sadzilam, ze moge sie tak sympatycznie bawic na basenie :)