Czuje, że chudne, uwielbiam to uczucie.
8.30- wafel ryżowy+chuda polędwica drobiowa+rzodkiewka i ogórek. + 2 kawałki grejfruta.
co dalej będzie, zedytuje. A z wczoraj jestem dumna, bo ostatni posiłek o 15.30 i nawet wieczorem nie byłam mocno głodna, a przecież jeszcze basen był w międzyczasie:)
Co ile się ważycie?:)