Znów mocna dieta i mocna motywacja. W tą niedziele to było jednorazowe i bardzo złe. Dzisiaj basen i ćwiczenia i ostatni posiłek o 15.
Chciałabym pokazać wam jak wyglądam, ale jest za duże zagrożenie że zostane odkryta tu przez kogoś kto mnie zna. Tak wiec muszę pozostać bez zdjęć, ewentualnie na sam koniec odchudzania pochwale się efektami..:)
A Jak idzie wam?