Moje zwłoki. >D
Piątek wieczór. Padłam. Ale łóżko Edyty było takie mięciusie i wygodne. Wtulona w koszulę, która oprócz zapachu papierosów i piwa pachniała czymś jeszcze. A nawet niekoniecznie "czymś". ^ ^
Taaak, to był długi weekend. :3
Piątek, sobota, niedziela, poniedziałek.
^_______^
Lubię niedziele. Znowu robimy jakieś idiotyczne rzeczy. I to znowu jest niedziela. xD
Pakowanie osobno części ciała. omg.
Cierpię na brak czekolady. Jutro po lekcjach idziemy od razu po czekoladę. To jest informacja dla tych, co się ze mna ciągną. *____*
A wczoraj miałam żeeelkii~ >Q<
Konkurs się zbliża. Boję się. D: Trza zakuwać ten tekst... tekst Balladyny. ___^_________'
Nici z Techno-party. Trzeba przełożyć termin. D: Ja Wam nie odpuszczę. Zobaczymy ile wytrzymacie przy mózgozjadaczu "upa upa".
Mwaaa, jeszcze w piątek występy. Ale mi się chce cokolwiek robić ostatnio. omg. Jeszcze koncert, konkurs kwietniowy, egzamin majowy. >..>""
Pff. Już się przestaję mieścić w spodnie. Znowu przytyłam. .___.' Hah. Już dziecko nie jest 2D.
Baka desu.
http://www.youtube.com/watch?v=NTSwkGkSdYk
Niech Wam się śnią psy bez żołądków~!
~Yoru.