Domy starzeją się zdradliwie, starość lęgnie się w nich pokątnie, a potem niepostrzeżenie anektuje kolejne połacie, starość domów wymyka się spod kontroli, przestaje być widzialna dla domowników, za to podejmowani goście czują ją już u progu w smrodzie stęchlizny. Wszystko było niezmienne.
A jednocześnie płynne, przesuwało się i zmieniało, a czas narzucał swoje chaotyczne reguły gry i trwał, przyglądając się temu jak kpiarski widz. Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić. Czas to jedyny kapitał ludzi, którzy mają za cały majątek swą inteligencję. Więc skoro tak się to wszystko toczy... prosty fakt: Nie możesz zmienić przeszłości, ale przeszłość zawsze powraca, żeby zmienić Ciebie. Zarówno twoją teraźniejszość jak i przyszłość. Ludzie tacy jak my, wierzący w fizykę, wiedzą, że różnica między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uparcie obecną iluzją.
Czas się kurwa nie śpieszy! To my nad nim nie nadążamy!
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw!!
Pewność istnieje jedynie w stosunku do przeszłości, natomiast jeśli chodzi o przyszłość, to pewna jest tylko śmierć. Czy aby na pewno? A co jeśli masz harmonogram i wiesz że będziesz robić to tamto sramto? Ano właśnie. Mówi się że wie się co się będzie robić a w prawdzie... gówno prawda. Zawsze może w każdej chwili mnie pierdolnąć cysterna z wódką i co? Tomasz S. Zginął potrącony przez cysternę z wódką, był absytynentem. Zabiło go to czego się wystrzegał. o.O
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia. Tylko Ty sam nim kierujesz... Zadbaj o swój czas i życie tak, jakbyś chciał, a nie jak musisz. Do czego biję? To chyba logiczne. Jednak nie odbierajcie tego jak: popierdol wszystkim zacznij się bawić. Sztuka życia to odpowiednie dobranie granicy między zabawą a obowiązkiem. Więc w którą stronę się przechylisz? W stronę pracy, pieniędzy, awansu, nadgodzinom, nowemu samochodowi? Czy może wyjściu do kina, rodzinie, przyjaciołom, ukochanej osobie? I to właśnie najbardziej różni dzisiejszych ludzi i chyba zawsze tak było. Nie ma tej granicy środkowej. Zawsze człeczyna musi się wychylić w którąś ze stron. Gdyby tego nie robił nie określałby swego charakteru. Mówi się: na wszystko ma się czas. Napewno? Czasem ma się na coś więcej tego czasu a czasem mniej. Tylko Ty decydujesz na co chcesz poświęcić tego czasu więcej a na co mniej. To Ty decydujesz o tym co dla Ciebie jest na prawdę ważne. Daruj minutom, dniom, godzinom - miną... Liczy się "Chwila". I czekać będę na ową chwilę, jestem cierpliwy choć ponarzekać lubię ;)

Nigdy nie stosuję się do godzin. Godziny są zrobione dla człowieka, a nie człowiek dla godzin

Miejsca są trwalsze od czasu i śmierci.

=====================================================================================================================

Jak uprzednio. Wielu mądrych - mól książkowy