Kiedy grasz... Bass jest jak broń nuklearna. Tyle że tutaj... zagłada dopada tylko Twoich rodziców, sąsiadów, siostrę.... Ty sam jesteś bogiem owej reakcji atomowej...
Let's Play ;]
A co do samej apokalipsy...
Wydawało się, że bliży się Apokalipsa. Że Bestia Dzięsięcioroga wychodzi z Czeluści. Że Jeźdźców Czterech straszliwych tylko patrzeć wśród dymów pożarów i pól skrwawionych. Że już-już, a zagrzmią trąby i złamane zostaną pieczęcie. Że runie ogień z niebios. Że spadnie Gwiazda Piołun na trzecią część rzek i na źródła wód.
Sapkowski.
To się będę śmiał, gdy nie zdążą ze zniszczeniem świata przed jego końcem. Jesteśmy jedni dla drugich pielgrzymami, którzy różnymi drogami zdążają w trudzie na to samo spotkanie. Piekło jest na ziemi, jest w każdym człowieku i każdy z nas może stanąć przed jakimś wewnętrznym sądem ostatecznym. I zmartwychwstać z niego innym, nowym człowiekiem.
Nie oczekujcie na Sąd Ostateczny. On odbywa się co dzień. Są ludzie, którzy by się cieszyli nawet z końca świata, gdyby go przepowiedzieli. Każdy jest przekonany, że jego śmierć będzie końcem świata. Nie wierzy, że będzie to koniec tylko i wyłącznie jego świata...
jak zawsze. wielu mądrych - mól książkowy.