1.

15 stycznia 2013r. - dzień , niby jak codzień. Ale nie, o wiele gorszy. Może zacznijmy od początku . Tak w skrócie niedawno rozstałam się z chłopakiem, którego nadal kocham, ale on od czasu zerwania miał już dwie inne. Jest jeszcze Beata, kocham ją i dziękuję za wszystko. Chcę wrócić tak miesiąc w tył, kiedy wszystko było dobrze. Strasznie boli mnie to wszystko.. nie mam chęci chodzić do szkoły, zresztą nigdy takiej nie miałam, ale teraz moja niechęć do niej jest niewyobrażalna. Potrzebuję osoby, która by mnie wysłuchała, nie sugeruję teraz, że Beata nie potrafi słuchać czy coś, ale po prostu nie potrafię powiedzieć jej o wszystkich moich problemach. Właśnie, nie radzę sobie z problemami. Chcę do psychologa ! 

U każdego w życiu przychodzi taki moment kiedy brakuję ci tak cholernie tej jednej najważniejszej osoby, że jesteś w stanie szukać jej nawet w szafie.