Pożegnania bolą. Pożegnać się z kimś w miłości to trochę jak strzelić sobie samemu kulkę w serce.
Nie na wszystko mamy wpływ, od początku wiedzieliśmy, że mamy mało czasu.
Nie przewidzieliśmy tylko jednego - że tak bardzo się w sobie zakochamy.
Roztopił wszystkie zamrożone uczucia. Cierpię z powodu tęsknoty i miłości, która siedzi w sercach, ale bardzo daleko od siebie.
Naturalne reakcje, uczucia, emocje.
To był przepiękny czas. Najbardziej romantyczny w moim życiu.
"Kocham Cię" - słyszałam te słowa kilkaset razy. Pierwszy raz w życiu komuś w nie uwierzyłam.