No to zaczynamy z Pamirem zimowe parkowanie... Jak nie deszcz, to mały huragan i jakoś brak motywacji mnie naszedł, jak patrzę za okno. Wczoraj i dzisiaj było wyjątkowo nieprzyjemnie. A niedługo przyjdzie pewnie mróz i gruda... Więc koniowaty może cieszyć się dłuższym urlopem od konkretnej roboty. Ja mniej, ale co zrobić.