5 listopada 14:30
Chcę, żeby mnie przytulił. Tak bardzo tęsknię.
Mam chęć wziąć moje kochane ostrze i zrobić kilka kreseczek, małych kreseczek. Nikt nie zauważy, a ja będę spokojna. Przez te małe otworki wraz z krwią wypłynie to, co mnie gnębi. A ja wreszcie będę mogła przespać całą noc, nie budząc się z płaczem.
Chyba czas na pseudoefedrynę.
Bilans
jogurt (90) banan (100), pierogi (600), kawałek bułki (150)