20:30
Przepraszam Was.
Za to, że zaniedbuje Was.
Cały czas o Was pamiętam <3 Kocham Was jak rodzinę, w której można o wszystkim porozmawiać. Płaczę pisząc to. Wiecie o mnie tyle. Zaburzenia odżywiania, samookaleczanie, lekomania. Niby nic, ale w nornalnym świecie nikomu nie odważyłabym się o tym powiedzieć.
Serio, kocham Was. Nie ma dnia, w którym nie myślę o blogu, żeby powrócić. Niestety dzień jest za krótki, by pójść do zkoły, odrobić lekcje, iść na trening.
Jutro do lekarza. Napiszę, ile dokładnie ważę i mierzę. Boje się. Wszyscy dowiedzą się ile ważę. Boże, umrę.
Ale jutro po tych cholernych badaniach bedę mogła usiąść i się zranić. Jescze tylko 24 godziny, Ness, wytrzymaj.
Poza tym, co słychać u was, Kruszynki?
I jescze kilka pytań:
Jaką dietę podjąć?
Jakie ćwiczenia?
Ness.