No hej hej hej :). Jak tam, co tam ??? U mnie normalka. Nic się nie zmieniło po za tym, że przybyło mi więcej kg, km, i chyba tyle. Wiedzę mam taką jaką miałem więc nadal głupi jestem. No co zrobisz, życie. Troszkę się wydarzyło u mnie. No może więcej niż bym się spodziewał ale coś się jednak zdarzyło.
A mianowicie byłem po raz 9 na maturze z matematyki i powiem wam, że jak ktoś się uczył to raczej ma ją w kieszeni bo nie wydawała się na trudną nawet dla kogoś kto się nie uczył wcale. Jak to ja. Czy ją zdam ? Po tym wężu w odpowiedziach no to może być ciężko ale się nie poddaje bo nie o to chodzi w życiu. Ostatnie z ostatnich podejść mam w Sierpniu na poprawce i jak już mi tam się nie uda to niestety nie będę więcej jej zdawać bo musiał bym wszystko od nowa a co gorsza na nowych zasadach. Spytacie po co mi? A czemu by jej nie mieć ? Wolne od pracy się należy bo to egzamin państwowy. Więc są plusy ;). Czas mi pokarze albo egzaminator uzna, że walczy i da mi zdać. Kto wie :P.
Co jeszcze się stało niech pomyślę... Odezwało się parę osób do mnie z którymi nie miałem kontaktu lub nie chciałem mieć kontaktu. Z tymi co się nie odzywali to bardzo dobrze mi się pisze i nie podejrzewał bym, że po takim czasie może nam się tak fajnie pisać. Nie wiem jak jest z drugiej strony ale dla mnie jest bardzo pozytywnie. Co do tych osób co nie chce pisać. Jeśli nie ma ktoś odwagi spojrzeć prosto w oczy i powiedzieć dlaczego to nie mogę mieć z tą osobą normalnego kontaktu, gdyż internet ma być pomocą w kontaktu a nie tylko i wyłącznie kontaktem. Tak, że przepraszam ale nie mogę zmienić zdania. Dodam do Tej osoby ( rody więc sami wiecie nie można podać danych :P) jeśli podejmiesz odwagę to wiesz gdzie mnie szukać.
Teraz trochę o przyjemnościach. Rower <3. Kochani mówcie co chcecie ale to jest to czego szukałem. Pasja na rower. Po prostu gdy wsiadam na swoje dwa szosowe koła to, aż chce się żyć i jeśli wy macie trochę kaski gdzieś w skarpecie lub u świnki to kupcie sobie i w drogę. Naprawdę frajda z jazdy i przyjemność jest nie do opisania. Fakt boli dupa jak by ktoś... no wiecie ale jest to do przeżycia. czekam tylko do Lipca za nowym tel i wtedy zasypie was tu zdjęciami z mojego nowego telefonu i z tras :). Polecam też aplikację STRAVA. Jeśli chcecie po rywalizować z innymi lub pojeździć sobie od tak i mieć ładny zapis z niej :).
A teraz zdjęcie. Nie napisze gdzie to jest może ktoś odgadnie co to za miejscowość. Moje pierwsze wakacje od rodziców i dodam, że niezapomniane. Naprawdę. Dziś odpaliłem stary aparat i to co w nim zobaczyłem za zdjęcia był bardzo ale to bardzo uciekające do wspomnień. Piękne czasy a ten wyjazd z moją byłą dziewczyną był po pierwsze, że pierwszy z nią ale tak, że jak pisałem wcześniej moje pierwsze wakacje od starszych. Widoki jak sami widzicie niezapomniane. Gdyby sytuacja wyglądała inaczej to było by inne zdjęcie ale no jest za to piękny widok nieba o zachodzie słońca. Chciał bym tam kiedyś wrócić i popatrzeć na te miejsca z tej perspektywy jaką teraz mam.
Na koniec miłego weekendu i udanej pogody wam życzę. I za wasze zdrowie wypije dzisiaj.
To nie miało tak być
To nie to samo
To nie to samo już
Budzę się co rano
Ja to mój największy wróg
27 MARCA 2020
17 LUTEGO 2020
7 LUTEGO 2020
26 STYCZNIA 2020
30 GRUDNIA 2019
25 GRUDNIA 2019
4 GRUDNIA 2019
12 SIERPNIA 2019
Wszystkie wpisy