Sezon rozpoczęty tydzień temu. Nauka jazdy trwa w najlepsze. Lato zapowiada się na wysokich obrotach.
Dear Diary..
Przez uchylone okno wpadają nieśmiałe promienie słońca i słodkie trele skowronków. Początek wiosny tak bardzo cieszy, bo zapowiada długo wyczekiwane lato. Odgłosy przyrody mieszają się z rykami silników. Tak! To właśnie lubię.
Relaksuję się widokiem maleńskich, żółtych kwiatów forsycji, rozwijających się w moim wazonie. Podjadam jogurt i nie dopuszczam do siebie myśli o potrzebie zerknięcia do książki, w celu przyswojenia sobie elementarniej wiedzy. Ale błogostan nie może trwać wicznie. Tak więc opuszczam mój Dreamland i zaczynam robić to, co pożyteczne. A przynajmniej, takie być powinno.
Mam dobry humor. Słońce nastraja poytywnie.
I już zaczynam szkicować w umyśle plany majówki!
Ciao!