Zaczynam powoli spam moimi ozdobami świątecznymi.
Na pierwszy ogień idzie wieniec na drzwi.
Nie robiłam go całego. Zamówiłam z temu i przerobiłam pode mnie.
Przeziębienie jeszcze mi sie trzyma.
Wczoraj na ostatnich rehabilitacjach dostałam ataku kaszlu, aż łzy leciały mi z oczu.
Po wielu lekach poczułam się dopiero lepiej na wieczór.
Dziś w dalszym ciągu mam katar
Rozbolało mnie też kolano - to, które mialam stłuczone pod koniec stycznia.
Swoją drogą dziwne, że jeszcze nie zszedł mi siniak- a to już kawał czasu.
Jutro palmowa.
Pokażę swoją, wlasnoręcznie zrobioną palmę, która jest w moim stylu.
Byłam ciekawa czy mi wyjdzie i wyszła.
W poniedziałek dodam tu jej zdjęcie ;)
2 dni temu
3 dni temu
5 dni temu
29 CZERWCA 2025
27 CZERWCA 2025
25 CZERWCA 2025
23 CZERWCA 2025
21 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisyodcienfioletu
7 godz. temu
elmar
8 godz. temu
poranioneserce
13 godz. temu
xavekittyx
1 dzień temu
calaja90
1 dzień temu
evenstar
2 dni temu
szarooka9325
2 dni temu
coffeebean1
3 dni temu
Wszyscy obserwowani