I <3 SOSNOWIEC!
HAHAHAH, Misia za to zdj nas zgnoją xD Ale co tam, było robione tak na jaja : D A więc w niedzielę byłyśmy u Nati. Najpierw w stajni, ale może tego nie będę opisywała, po stajni jechałyśmy baną do Natki i jechał też taki chłopak, mmmmmm, takie ciacho, oczywiście z Sosnowca, bo tylko tu są tacy ładni ;p
U nati się przebrałyśmy i na skypa z Adrianem xD a potem z Asią. Następnie do Maca i do egzotarium ( jak to mówi misia : igzoterarium) Jakie tam były węże ;o A po egzotarium na spacerek do parku, na stawiki : ) i Pod Stadion Ludowy. A po spacerku znowu do Nati, bawiłyśmy się zabawkami wiki : > Aaa no i nie było DANIELA :C hahah: D