Koniec.

Tak, tak. Oto drugie zdjęcie z mojego fbl, które nie zostało "pożyczone" z internetu. Wykonane dzisiaj po jakże obfitych opadach śniegu.

Cóż. Dzisiaj ostatni dzień starego, 2009, roku. Oczywiście wszscy się jarają itd. Czyli standard. Ale nie będę się czepiać tych ludzi, co to, to nie. Nie chce mi się, poza tym jak chcą to niech przeżywają jedząc, tańcząc, bawiąc się, pijąc czy też śpiąc. Co kto lubi. Niech każdy z nas przeżywa ten dzień tak, jak wg niego powinien być on przeżyty.

Ogólnie dziś z okazji nowego roku chciałbym życzyć głównie tego, aby był on co najmniej tak dobry jak ten obecny. Abyście nie mogli na nic narzekać, użalać się i mówić, że w 2009 było lepiej. Znajdźcie swój własny cel, niech jak najwięcej spraw przebiega po Waszej myśli. Niech wszystko czego chcecie spełni się Wam w przeciągu najbliższych 12 miesięcy, które mam nadzieję wszyscy spędzimy w jak najlepszym nastroju i humorze. Zdrowiu, szczęściu i dostatku. Aby koło nas zawsze były osoby na których nam zależy. Osoby, które kochamy, na których zależy nam wyjątkowo. Nie uciekajmy od nowych, nieznanych nam rzeczy, przygód czy sytuacji. Nie bójmy się postawić wszystko na jedną kartę. Takie pokerowe "sprawdzenie" własnego życia może być niezmiernie korzystne. Żyłka hazardzisty powinna się ukazywać raz na jakiś czas u każdego z nas. Bo niekiedy warto zaryzykować i sprawdzić karty przeciwnika, aby dowiedzieć się na jakiej jesteśmy pozycji. Co nas czeka, czy nam się uda. Może akurat mając marne perspektywy wygramy naprawdę wielką stawkę? Taką którą zapamiętamy do końca życia, czy to życie z nią spędzimy. Pamiętajcie więc, nie bójmy się nowości, próbujmy pomagać swojemu szczęściu swoimi decyzjami. Niekiedy warto przegrać, aby w ostatecznym rozrachunku wyjść na plus. Każde, nawet najbardziej bolesne niepowodzenie pomoże nam nauczyć sie czegoś nowego. I to powinno być wystarczającą motywacją aby żyć tak jak chcemy, aby nie wierzyć wyłącznie w ślepy los, ale uwierzyć w siebie. Bo to niekiedy pomaga przenosić góy...
Pisząc krótko:

Szczęśliwego Nowego Roku kochani!

Złota myśl na dziś: "Też mi coś - noc jak noc. O tak ! Ludzie cieszcie się, wszyscy o rok starsi ??? krok bliżej do oddziału intensywnej terapii ???"
Joanna Z.

Piosenka na dziś dla wszystkich tych, którzy samotnie spędzają sylwestra, na poprawę humoru :) : http://www.youtube.com/watch?v=3xbfFAYTN-g&feature=player_embedded#at=37