No i znowu będzie prostowanie tzw świąt. Dziś jest tłusty czwartek. Czemu ten dzień służy? Obżarstwu, wciąganiu niebanalnych ilości pączków.
Większość z nas chwali się ile zjadło tych slodkich kuleczek. Średnia to zapewne około 5 sztuk. Lecz czy opychająć się przysmakami myślimy o innych? Czy myślimy o naszych biedniejszych braciach i siostrach?
Niech rzuci kamieniem ten, który odmówił sobie pączka, aby pomóc innym? Zapewne takich osób nie byłoby zbyt wiele. Sam tego nie zrobiłem. Ale po dłuższym przemyśleniu sprawy mam wyrzuty sumienia. Opychając się do bólu brzucha odebrałem szansę na przyszłość dzieciom, które na codzień chodzą głodne. Możemy takie osoby znaleźć w swoim najbliższym środowisku. Lecz jak wszyscy dobrze wiemy największa bieda dosięga kraje afrykańskie, cz też azjatyckie. OK, ktoś pewnie zaraz zarzuci, że te 1.30 zł za pączka nikogo nie uratuje. Ale postarajmy się odmówić sobie paru przyjemności i pomóc dziecku, zapewnić mu edukację, dach nad głową, jedzenie. Koszt adopcji na odległość zazwyczaj nie jest wysoki, często wacha się w okolicach 10 zł miesięcznie.
Patrząc na zdjęcie dziewczynki z Tanzanii zastanówmy się, co w życiu jest ważne. Czy dbanie tylko i wyłącznie o własne potrzeby jest mądre i takie super.
Jeśli adopcja Cię przerasta kliknij raz dziennie: pajacyk
Starajmy się pomagać innym bezinteresowanie!