Hej ;)
Po ostatnim incydencie z komentarzem od jakiejś "koleżanki" mówiącym , że powinnam schudnąć wiele sie zmieniło .
Byłam zła , smutna , ze ktoś mi to powiedział , ale teraz ciesze się !
Dziś wstałam rano i mama zaplanowała dla mnie niespodziankę .
Byłam u DIETETYCZKI !
Rozmawaił z nią przez jakąś godzinę , zważyła mnie , zmierzyła .
poobliczała cośtam .
I przedstawiła mi moja nową dietę na najbliższe 2 tygodnie .
Sytuacja jest trochę trudna bo za tydzień wyjeżdżam do Słowacji na narty i nie wiem jak uda mi sie tak co 2 h jeść warzywo ;/
ale postaram się i dam z siebie wszystko .
Dziewczyny wy robicie tyle rzeczy źle . ..
Ja też byłam głupia i nie zadawałam sobie sprawy z tego .
zamiast odchudzać się robiłam odwrotną rzecz ;/
Opowiem jutro o moim pierwszym dniu ;d
Paa ;***