Dzień 4
Hej ;)
Kolejny całkiem udany dzień ;)
W szkole miałam dziś zawody w kosza , nie wygrałyśmy , ale sporo się nabiegałam ..
Właściwie to tylko po to tam poszałam , teraz jestem trochę obolała , ale wim że spaliłam duużo kalorii .
Jeśli chodzi o dietę to miałam tylko drobne podtknięcia .
Po zawodach byłam osłabiona i zjadłam jedno ciastko, nie żałuję tego bo wiem, że potrzebowałam lekkiego zastrzyku. ;)
Jutro przyjeżdża do mnie przyjaciółka na cały dzień , nie wiem jak będzie w takim razie z ćwiczeniami ,
może będzie chciała sie razem ze mną wybrać na siłownię ?
Raczej wątpię w to , to fanka cukierków, która zawsze ma chudą dupę
i ćwiczenia to ostatnia rzecz na jaką ma zawsze ochotę ;p
Okej szybki bilans już bez kalorii .
Ś- 1,5 kanapki z ciemnego pieczywa z twarożkiem (8% ;/) i odrobiną cukru .
2Ś - FruVita i to ciastko ..
O- warzywa z patelni i ryżem .
aa no i jeden gryz domowej pizzy .
K - raczej nic .
Aktywność ;
1 h gry w kosza (czyli biganie , skakanie , rzucanie czyli mega wysiłek)
+
dodatko może pójdę jeszcze na siłownie , ale niei wiem czy dam radę .
Pytanie nr 4
Twoje piękne wnętrze w brzydkim ciele . Opisz jak się czujesz ze swoją aktualną wagą .
Tyle , że ja nie uważam , ze moje ciało jest brzydkie , jest moje i nie mogę tak mówić ..
Dziś były te zawody i usłyszałam kilka fajnych (coś trochę nieprzyzwoitych )
komplemetnów od "kibiców"na temat moich niektórych partii ciała .
NHie czuję sie brzydka gdy jestem ubrana i zamaskowana , gorzej będzie jeśli przyjdzie czas żeby się rozebrać .
Dlatego też chce ominąć ten problem , nie uciekając od niego czyli pozbyć sie kompleksów ;)
okej lece do was ;p
Allicja ;)