photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LUTEGO 2013

Znów powrót do początku...

Jak zwykle pękłam...

 

mam już po prostu dość samej siebie... już nie mogę..

ciągle powracam i cofam się jak gdyby bariera przestrzeni mnie odpychała... gdy wczoraj już było fantastycznie.. dziś znów popłynęłam.. :)

 

SŁODYCZZYYYY MASA ! chodzi mi jedynie o ten cukier.. dziś już powinnam kopnąć w kalendarz.. :) bigos, fasolka po brytońsku.. Cistka, pączki, cukierku, platki, lizaki, napoje, delicje, wafelki, batoniki, zurawina, kokos, bakalie, jabłka, biszkopty, serki, mięsa pieczone.. jak na raz to troszkę za duzo :)

 

już na prawdę mam dosyć, koniec - finito. Jak w wojsku. Jutro pełen rygor i huj. Te zdjęcia to moja zabawa dzisiejszo - wieczorowa +  3*20 pąpek ławkowych,  50-100 brzuszkow,  50 przysiadów,  2*25 brzuszkow skosnych, 2*30 klęknęć przyklęków, 2*20 brzuszkow skosnych,  20 pełnych pompek, 50 uniesien nóg, 2*20 skrętów na boki,  2*30 nożyc, 10 pompek + awesome 6 weiders :) dobiję dziś jeśli się uda od razu do jakiegos 4 - 5 dnia.. :) Jutro rano pójdę pobiegać :)

 

A jadłospis na jutro to :

 * 8.00 :)Śniadanie : kanapka z wieloziarnistym chelem ( słonecznikowym... coś ) i sałatą lodową :)

 * 11.00 :) pomarańcz/ marchewka :)

 * 14.00 zupa jarzynowa

 * 17.00 jabłko czy byle cioś :) tak mniej więcej.. :) może grejpfrut :) byle nie opaść się jak tyci homik na zimę tego badziewia :) pewnie na obiad wetnę z pół kilo mięsza :) albo fasoli czy bigosu :) ale.. tak plus minis. Nie nie ma. Już konieć z tą głupotą, trzeba stanąć na nogi i koniecz :)

jak zawsze pewnię walne z 2 l wody, litr herbaty.. :) jak cysterna :)

Życzę każdemu jutro miłego dnia :) Powodzenia..

 

Czas sprzyja spełnianiu marzeń... goodbye

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika willbeperfe.