ten tydzien sie chyba jakos zle rozpoczął i z dnia na dzien jest

gorzej , nic mi sie nie che , caly czas komus dowalam , jak bym

mogla to bym rozwalila komputer na ktorym teraz pisze -_- ale

mam nadzieje ze piatek zmieni moje podejscie do zycia no i w

koncu sie wyluzuje . a ja by tego wszystkiego bylo malo to jeszcze

Beacie sie chorowac zachcialo

Ale weekend dobrze sie zapowiada , a sobota to juz wogole

najlepiej wybywamy z Beatą , Magda . Karolina ,  Tarikiem i Yousrim i Nastką do Dos Amigos na baaaalety moooze

zachaczymy o jeszcze inna imprezke bo moj 'ktos' tam bedzie haaaaa

ale jak narazie to zachwile musze skonczyc sie opierdalac wypic

porządna kawe i sie uczyyc ! bo holenderski sam do glowy nie

wejdzie -_-

a zdjecie z nią :* bo znow mnie na wspomnienia wzielo

Dooi !