sucrecalme hmm nO tak dobrze Ci sie obiło...bo mi sie tesh tak juz w poatek obiło...bo w piatek był zmeczony treningami i 15 min przed spotkaniem odwołane to zostało i przełozone na poniedziełk czyli dzis ale dzis zachorował i tesh odwołał a ja nOrmalnie zaryczałam sie prawie na smierc ale 'niestety' jeszcze zyje...
sucrecalme to Ci powiem tak telefon juz w sumie mam cegła ale jest przyjaciołki tata mi pozyczył swoj słuzbowy xD a vo do ukochanego to hmm..nestety od piatku sie z nim niewidziałam i mam zbicie x(