photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LISTOPADA 2012

Welcome 4.

- Słucham?

- Cześć , Trixy odpowiedziała dość wesołym głosem , tak jakby nie pojmowała tego co się pomiędzy nami stało.

- Słucham. opowiedziałam szorstko po raz kolejny. 

- No tu ja . Ashley ! Co jest z Tobą jakaś niemrawa? Coś przerywa?
- Tak, chyba coś przerwało. Cześć szybko odpowiedziałam.

Każdy głupi domyśliłby się ,że wcale nic nie przerywało , tylko  najprościej w świecie nie miałam ochoty rozmawiać z tą idiotką. Ale w końcu pomyślałam, że posłucham co ma mi do powiedzenia. Wnioskując z pierwszych zdań , nie wiedziała chyba, że wiem o Sophie. 

- Jak się czujesz ? 

- W miarę okej. Szkoła , dodatkowe zajęcia, znajomi. Ah, żyć nie umierać!
-  Jeju , nawet nie wyobrażasz sobie jak tutaj jest okropnie. Wolałabym teraz siedzieć z Tobą na plaży, a nie.
 

-  No, zapewne zżera Cię samotność.

- Masz coś na myśli ?

Czułam, że powoli domyśla się co i jak.

- Nie, no coś Ty. Pewnie masz tam przyjaciół ,więc co tu mówić o samotności. Właśnie słyszałam ,że wpadasz tu do nas?

- Jakoś niedługo.

- Czyli mam szykować łóżko! przerwałam jej.

- Właśnie słuchaj, nie chcę się narzucać! 

- Ty ? Nigdy!

Bawiłam się nią jak zabawką.

 - Ale jest problem..

 - Wiesz co , chyba coś przerywa! Kończę rozmowę. Jesteśmy umówione! Buziaki! zakończyłam rozmowę śmiejąc się sama do 

         Gdy w końcu udało mi się uspokoić i przestałam się śmiać , doszłam do wniosku ,że jest około godziny 21 , jestem cała mokra i ogólnie nie wiem gdzie jestem. Pewnie pomyślicie ,że to głupie, ale zgubiłam się we własnym mieście. Niby małe , słabo zaludnione, a skrywało tyle uroków. Przechodząc obok ludzi, czułam się jak w Tokio , nie znając ani jednej osoby.  Zaczęłam powoli się denerwować, więc zapytałam się pierwszej lepszej osoby :

- Przepraszam, wie Pan może jak dojść  do szpitala ?

Wiedziałam, że przeciętny człowiek nie zna angielskich ulic, więc poszukałam czegoś położonego niedaleko mojego domu.

- Niestety , nie mieszkam tutaj. A coś się stało? Jakoś pomóc?

- Nie , nic mi nie jest. Dziękuję. 

Przez moją głowę przelatywało mnóstwo myśli. Kto normalny zadzwoniłby do mamy po dość gwałtownej kłótni. Trafiło na moją siostrę.

- Tak,słucham?- usłyszałam jej  miły głos.

- Debby , mam problem. Zgubiłam się.

- Chyba sobie żartujesz. We własnym mieście? Powiedź w jakim miejscu dokładnie jesteś.

 Wiedziałam, że mi pomoże! Była najlepszą siostrą na świecie!

- Jestem obok jakiegoś sklepu spożywczego, za mną widzę drogę ,którą przyszłam z parku.

- Wiem! Zaraz tam będę,  nigdzie się nie ruszaj. Masz parasol?

- Właśnie nie.

- Coś się znajdzie...

 

CDN - 25 "FAJNE " 
+ jejć , dzięki ,że się rozkręcamy powoli *.*

Komentarze

kollorowa3 super,naprawdee :*
04/11/2012 21:29:14
aneksuss świetne jest to opowiadanie ; )
04/11/2012 20:39:31
loveliveforever999 booooskie opowiadanie . :*
foto też , liczę na reew /
04/11/2012 15:29:13
lubieecieebiee boskie <3
04/11/2012 15:08:35
ineski dzięki ;D
lubię to ;D
04/11/2012 14:10:48
desperacko świetne, wbij :)
04/11/2012 13:13:31
fuckallofyoubitches Swietnie podoba mi się :)
klikam + dodaje :*
04/11/2012 13:12:43
sheetal Ej podoba mi sie ;).
Zapraszam częśćiej .
04/11/2012 12:03:04
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika welcomeinmywonderland.

Informacje o welcomeinmywonderland


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gdSikora modra slaw30016 / 07 / 25 xheroineemogirlx;* patrusia1991gdJa patrusia1991gd:* patrusia1991gd